A może zniosą swoją akcją wprowadzenie stanu wyjątkowego w Polsce, jakąś nową hakerską bronią?
[...]obecne w mediach akcje Anonymous (np. Operacja Payback, Operacja Leakspin, Operacja Paperstorm, Operacja Black Face) były odpowiedzią na działania władz (głównie amerykańskich, australijskich, holenderskich i szwedzkich) i korporacji (np. Sony, IBM), a także niektórych firm wobec portalu WikiLeaks oraz zatrzymania w Wielkiej Brytanii jego twórcy – Juliana Assange'a.[...]
Zobaczymy, czy w momencie ogłoszenia stanu wyjątkowego w Polsce, oby nie, nasi wspaniali hakerzy powiązani z Oburzonymi - związani z Julianem Assangem, walczący z wyzyskiem, niesprawiedliwościami społecznymi oraz z cenzurą i inwigilacją występującą w internecie, tak jakby ona do tej pory nie była tam obecna, wyjdą na ulice polskich miast, aby walczyć o swoje prawa własnymi rękoma?
A może po prostu zablokują ogłoszenie tego stanu jakąś nową hakerską bronią? Albo zaatakują komputer generała w stanie spoczynku Stanisława Kozieja? A może pan Koziej i jego zwierzchnik Komorowski, tylko nas tak straszą, że to uczynią, bo gdyby do tej pory nie zapanował w Polsce porządek, tym aktem prawnym wprowadzą ład i porządek, w kraju opanowanym przez hakerów - anarchistów, których nikt nie złapie oraz skrajną prawicę oraz faszystów, antysemitów i neonazistów, którą w odróżnieniu od nich wyłapie się bardzo szybko, ponieważ ich dane od kilku tygodni są już wszystkim znane?
Do tego właśnie doprowadzają lewackie prowokacje sterowane przez takie organizacje jak Antifa, Oburzeni, a tak naprawdę międzynarodówkę anarcho - syjonistyczno - komunisrtyczną, która na dodatek udaje biednych i poszkodowanych, jednak większość z nich nie cierpi ani prześladowań, ani głodu, ani nie poniesie za swoje czyny żadnych konsekwencji swojego zachowania, ponieważ są to młodzi ludzie, którzy należą do establishmentu światowego, który rządzi dzisiaj wieloma państwami. :)
Freedom... Wolność i Rewolucja!
„Cechą charakterystyczną zbuntowanego niewolnika jest to, że wie on, czego nie chce, ale nie wie, czego chce." - Roman Rybarski
p.s.
Komuchy, masoneria, żydostwo nie po to wywoływali na świecie wielokrotnie rewolucje, aby wspomóc biednych, szykanowanych, cenzurowanych albo ograbianych i zniewolonych, robili to tylko po to, aby tych "zniewolonych" ludzi jeszcze bardziej zniewolić albo wyniszczyć w kontrolowanych przez nich kontrrewolucjach. A to, że do tego czasem wykorzystywali ludzi, którzy wierzyli w to, że ratują świat, to już zupełnie inna historia.
p.s. 2
Proszę Państwa, jeżeli ktoś na swojej koszulce ma wizerunek Che albo czerwoną gwiazdę albo sierp i młot, a w swoich postulatach odwołuje się do komunistycznej rewolucji światowej albo do rewolucji w Meksyku albo do anarchistycznego powstania światowego, to u mnie od razu zapala się czerwona lampka, nawet wtedy gdy z wieloma postulatami tych protestujących się zgadzam, po prostu w takiej sytuacji, nie jest mi z nimi po drodze. (Dopisałem drugie postscriptum, dwa dni po zamieszczeniu powyższego felietonu.)
Ku przestrodze:
"Błazen czuje się jak ryba w wodzie tylko w atmosferze powszechnego zamieszania, które sam wywołał. - Marks
"..ponieważ są to młodzi ludzie, którzy należą do establishmentu światowego, który rządzi dzisiaj wieloma państwami.."
Kiedyś zapewne tak było z uwagi na fakt że komputery i sieć nie były tak dostępne jak dziś. Obecnie sytuacja jest dalece odmienna. I najczęściej ci młodzi ludzie tracą "dziewictwo" przechodząc do obozu dotychczasowego wroga kupowani przez koncerny (choć nie wszyscy).
Zawsze mój podziw i uznanie budziła pasja w zdobywaniu wiedzy, włożony w to wysiłek (stąd jak ci wiadomo wzięło się określenie "haker" bo oni ją doslownie "hakali" jak roalnicy przekopującyy pole motykami). Dziś hakerów jest niewielu i stąd w slangu kompterowym wzięło się określenie "lamer" oraz podobne. Ale jednak perełki istnieją i są na tyle inteligentni by zrozumieć że każda współpraca z systemem zaskutkuje podzieleniem losu innych przeciętnych ludzi. Zostaną wyciśnięci jak cytryny, wykorzystani a w końcu wyrzuceni do kosza. Internet to sfera szczególnie wyczulona na na określenie "wolność" (tak było przynajmniej kiedyś) i stale zrzucająca jarzmo któe chce mu się narzucić. A chce się to uczynić od dawna i w róznej formie.
Kerunek ten został obrany już dawno z uwagi na możliwości oddziaływania i nieskuteczność w zamykaniu ust. Czy do wprowadzenia stanu wyjątkowego potrzebne są jakiekolwiek "ataki" hakerów ? Bynajmniej, Nie po to wprowadzono u nast ostatnimi laty odpowiednie regulacje prawne.
Czy wyjdą na ulicę ? Pewnie tak, wtedy gdy i Ty się na to zdecydujesz. Ale nie będziesz o tym nawet wiedział bo nie znajdziesz ich pod sztandarem "hakerzy" za to będą w wielu innych grupach (narodowców i prawicowców też :) )
"..Komuchy, masoneria, żydostwo nie po to wywoływali na świecie wielokrotnie rewolucje, aby wspomóc biednych, szykanowanych, cenzurowanych albo ograbianych i zniewolonych.."
To akurat jest jasne bo wymienieni na wstępie to w zasadzie jedni i ci sami (przynajmniej zorientowany "aktyw" ;)
Dlaczego z Tobą się spieram ? Ano dlatego, że samodzielnie prawica nie jest w stanie odnieść sukcesu. Trzeba sobie zjednywać zwolenników i przyjaciół, a nie dzielić i odrzucać bo "moja mojszość" jest najważniejsza.
Inaczej już przegraliśmy walkowerem.
A tak na marginesie to i po prawej stronie znajdzie się nie mało "za uszami", stąd wybielanie siebie i pogrążanie innych nie wydaje się być najkorzystniejszą optyką ;)
Co polecam Twej uwadze i przemyśleniom, zachęcając do lektury zalinkowanego w ostatniej notce materiału.
" samodzielnie prawica nie jest w stanie odnieść sukcesu. Trzeba sobie zjednywać zwolenników i przyjaciół, a nie dzielić i odrzucać bo "moja mojszość" jest najważniejsza."
amen, po stokroć AMEN!
Panie Pawle, a jak to się stało, że dane wypłynęły? Inna sprawa, że służby pewnie i tak po numerach, pa szpionam itp. wiedzą kto jest kto i zawsze mogą zrobić jakiś ABWLeak do Antify.
Trzeba mieć pomysł KONSTRUKTYWNY i go realizować Z KIM MOŻNA.
Atom 